Czarna panienka hardcore

Czarna panienka hardcore




🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Czarna panienka hardcore
Da Thickness 2 - Scene 7 - Dark Xtreme
ThisGirlSucks - Celebrating Steak And Blowjob Day With Girlfriend
You affirm that you are at least 18 years of age and accept Terms and conditions
You must confirm that you are over 18 years
Mój mąż mnie nie pieprzy. Szukam sex czatu. Porozmawiaj ze mną teraz: https://ujeb.se/IVCg2
Copyright © 2009-2019 SEXRURA Wszelkie prawa zastrzeżone
SEXRURA.COM - service is 100% free!
Note! Service is intended for adults only!
Under the governing law of my country I have reached the age of majority and the age required to view sexually explicit material
and I am accessing this website from a location where sexually explicit content is legal and permitted. I will not permit any person to access this
website who is not legally permitted to do so. I have read and I agree to the SEXRURA Terms , Privacy Policy
If you are adult check this field and press " ENTER " button.
I'm 18 years old. Do not show this warning.


Already have a WordPress.com account? Log in now.




Z najniższej wieży



Dostosuj




Obserwuj


Obserwujesz


Zarejestruj się
Zaloguj się
Zgłoś nieodpowiednią treść


Zobacz witrynę w Czytniku


Zarządzaj subskrypcjami

Zwiń ten panel




E-mail (Wymagane)



Nazwa (Wymagane)



Witryna internetowa







Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę:

Polityka cookies


Poetą jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce
Na swoje ślepe szczęście
Znów zacząłeś pić ze źródła
Zamiast z tego sklepowego szajsu
Opakowanego w kiczowate piórka
Atramentne fluidy w ciebie wniknęły
Rozbijając toksyny mieszczańskich pragnień
Przechodząc poprzez odwieczne ogień i wodę
Wreszcie obrałeś azymut na Gwiazdę
Co ostatnio kwitła dla ciebie tak jasno
Gdy byłeś jeszcze pociesznym dzieckiem Sztuki
Co oddawała się ukradkiem filistrom za grosze
Skrywając przed tobą swe oblicze suki
Teraz w końcu dojrzalszy –
Otwierasz bramę Cmentarza
Z błogosławieństwem Czarnej Panny
Wpuszczasz tam świeży promień księżycowego światła
Ile to już lat minęło
Od naszych księżycowych rozmów?
Aż nie chcę o tym myśleć
Ty pewnie również nie
Lubiliśmy te nasze schadzki –
Kwitły czarne lilie
Płonęły światłem latarni
Na prastarych szczytach kurhanów
I ten nieprzerwany płacz wierzby
Która już wtedy wiedziała
Że nikt na niej nie zawiśnie
Wierzyłem że jesteś moją Czarną Panienką
Glorią od BĘC-ZMIANA-BĘC
Moją słodką umarłą Anarchią
A Ty byłaś po prostu Nocą
I wszystkim tym co ze sobą niosła
Ty jesteś Nyja
Moja Bogini Śmierci
Przyjmij mnie ponownie
Wiatr przewraca rzęsami
Zrywając liście
Z do niedawna jeszcze żywych drzew
Uschłych z natłoku wrażeń
Z natłoku drżeń
Jedną nogą stojąc w piachu
Drugą zanurzoną we firmamencie
Pomiędzy dobrem a złem
Rozdarte wewnętrznie
Kończyły żywot nawet największe z drzew
Ta ulotność wszystkiego
Parszywa niestałość rzeczy
Ta cięta grymasami twarz
To zmienne kocie oko
Te myśli szybsze aniżeli foton
I zerkam swym plugawym okiem poety
Na te zawieszone w niebycie drzewa
Na tą moją twarz badaną palcami
Jak to robił znany niegdyś Poeta
I słyszę szczekanie psa
Uwiązanego do swej gwiazdy Syriusza
Nie mogącego odbiec dalej
Niż pozwala mu na to jego łańcuchowa dusza
I widzę mantikorę-kota
Co polując na me sny
Prowadzi mnie na cmentarz
Gdzie jeszcze pocieszny płomień się tli
A choć skupiony na niebie jednej nie mogę znaleźć
Tej duszyczki ulotnej – mej Gwiazdki Zarannej
Co wyrwała mi serce w asyście majowego deszczu
Mól lot teraz chwiejny – pośród cieni i szeptów
Kakofonia liter na sprzedanych autostradach
Powiew wiatru – mój nienasycony głód narkomana
Wychodzi spod pióra piosenka czerwcowa
Nie ma w niej nic wesołego – skala minorowa
Bo na niebie błękitnym księżyc znaczy już swą obecność
Wierzba płacząca zestarzałą, zdrewniałą kobietą
Grabarz dawno opuścił mury cmentarza
Jestem tu, bo tu mieszka moja Czarna Panna –
I z ghulem można pogadać, wymienić się wiadomościami
Z podziemnego, wilgotnego trupem świata
Pośpiewać razem z krukiem co nie wydłubał żadnego oka
Podczas bitwy o mą poetyczną duszę
I przytulić kark do pętli, co samotnie wisząc zawodzi
Nad mym losem, bojąc się, że się nie spełni
Bo kula już leży gotowa w lewej komorze serca
Czeka aż zamknięty zostanie ten cmentarz
Wtedy pocałuje mnie mocno i czule –
Prowadząc przed oblicze tego co w imieniu nosi muchę
Znowu mgła zaległa
Ciasno wszystko tuląc
Jakieś wisielcze drzewo
Cicho zawodzi szubienicą
Księżyc jak zwykle
Przegląda dzieje słońca
Alejki porasta żywica i rosa Czytaj dalej „Efekt uboczny kilku dni i nocy” →
Wiesz co, Panienko?
Nie wiem co pisać, jakich słów użyć, skojarzeń, dźwięków
Nie wiem. Czuję jakbyś mnie opuszczała
Zrobiłaś swoje, namieszałaś, a teraz…
Zostawiasz mnie. Czuję jak odchodzisz
Ty, wiecznie milcząca
Dlaczego?
***
Czarna Panienka u wrót cmentarza spogląda na Księżyc
Na jego tle wataha Dzikiego Gonu przemierza równoległe światy
Szukając nowych ofiar, nowego wisielczego drzewa
Spoglądam na tę lilię wpiętą we włosy
Jest czysta – jedyny fragment czegoś żywego na tym cmentarzysku
Lekki wiaterek obrywa jeden z płatków:
Upada na ziemię, czernieje, gnije.
Jak to życie, które wybrało krętą ścieżkę pełną cierni
Na której to z każdym krokiem traci się kolejne pióra w skrzydłach
Zmizerniałaś moja Piękna
Od ostatniego naszego zejścia
Już sukienka zblakła
Skóra wyschła – zmizerniałaś
Tylko włosy dalej pachną jak pachniały
Wiatr ciągle czesze je swymi palcami
Tylko włosy dalej pachną jak pachniały
Biała lilia rozmawia z nocnymi motylami
Cmentarz się nic nie zmienił
Brama ciągle stoi otwarta
Trupojady i masoneria już jednym ciałem
Puste mogiły skrzypią zardzewiałym zawiasem
I to drzewo, co łka nad swym sznurem
Kiedyś wierzba, dziś tylko płacząca
Smutny wzrok we mnie wbija, więc przechodząc
Przymierzam te czyjeś przeznaczenie, sprawdzam czy pasuje –
Idealnie się mieszczę – a Ty wtedy chwytasz mnie za rękę:
Zimny dreszcz przebiega me myśli
Przez żyły wpływa lodowa muzyka
Tętnic gorąca lawa powoli zastyga
I widzę bagno, w które coraz głębiej się zagłębiam
W nim pióra toną – nade mną kochankowie w przestworzach
Karabin maszynowy niszczy ich marzenia
O podniebnych, wspólnych lotach
I znów ten cmentarz, moja ostoja, mój piąty kąt
I moja Panienka – umarła, rozmywająca się idea
Po „ Mantikorze ” rozpoczyna się króciutki rozdzialik „ Panienka „, składający się z dwóch tekstów:
Oba utwory składają się na także na zewnętrzny, kilku tworkowy cykl o Czarnej Pannie.
Kiedyś, za nastolatka, wysyłałem wiersze na różne konkursy literackie. Z różnym skutkiem. Poniższy utwór może się poszczycić wyróżnieniem za oryginalność w konkursie Jednego Wiersza w Suwałkach w 2010 roku.
A to tylko kolejny wierszyk o Czarnej Panience.
Noc trwa, północ już wybiła, latarni blask zgasł
Cmentarz i cisza, nagrobek i krypta
Świeże masowe groby dla masonerii odkopał trupojad
Czerwieni blask, znicz każdy już zgasł
Mgła przytula się do suchego Drzewa Wisielca
W pełni Księżyca widać martwą twarz
I widzę Ciebie
Tańczysz po grobach niczym południca po polach
Czarna suknia na wietrze powiewa
Noc trwa, północ już wybiła, latarni blask zgasł
Wycie psa, jęk i płacz, ciszy hałas
Mauzoleum z marmuru śpiewa Śmierci
O tych co zostali w niewoli Bytu
Sznur na Drzewie krzyczy „Dajcie mi szyję!”
Mglista poświata śmieje się z ludzkich marzeń
I słyszę Ciebie
Śpiewasz i skaczesz po grobach jak północnica po polach
Czarna suknia na wietrze powiewa
Noc trwa, północ już wybiła, latarni blask zgasł
Twój wzrok, ma twarz, Dziki Gon w obłokach
Zbliżasz się do mnie, obrzucasz mnie ponętnym wzrokiem
Dziwną melodię nucisz, głosem uszy mi mrozisz
Pod każdym Twym krokiem czarna lilia wyrasta
Jedną z nich zrywasz, dajesz by pocieszyć
I czuję Twój dotyk
Zimnymi dłońmi dotykasz mych rąk, dech Twój mrozi me płuca
Teraz wiem dlaczego odeszłaś, nie żądam byś wróciła
Pierwszy wiersz z cyklu Czarnej Panienki, co się wryła w marmur mego serca wiele lat temu.
Selena roztacza swe wdzięki na niebie,
Dla niej to koncert dwunastu dzwonów.
Jestem tu, wiedziony czyimś życzeniem.
Skamieniały tkwię w tym miejscu
Trzymany nieznaną siłą,
Sparaliżowane mięśnie,
Sparaliżowane mięśnie…
Nagrobek gładki, wypolerowany marmur,
Epitafium z niemych słów,
Tajemnica wyryta w sercu.
Cienie wisielczego drzewa rysują
Na grobie czyjeś myśli –
Czarna Europa,
Czarna Europa…
Tu leży Ona, bezimienna Panna –
Czarna Europa w jej głowie,
Czarną suknię ma na sobie.
Ona mnie urzekła, wryła się
W marmur mojej duszy.
Dlaczego? Nie wiem.
Ciągle tego nie wiem.
Przeszłość nie jest pewna,
Odpowiedzi rodzą pytania,
Przyszłość nie istnieje,
Brama cmentarza jeszcze otwarta…
Podaj adres e-mail w celu obserwowania tego bloga i otrzymywania powiadomień o dodaniu nowych wpisów.












EN





DE





ES





CS





FR





IT





ZA







Zaloguj
Darmowa rejestracja


No compatible source was found for this video.


Pobierz
Info
Podziel się







12:16
32200
2018-03-28 07:52:14




Gwiazdy Porno:
Maya Bijou



Tagi:
laseczki , ciemnowłose , hardcore , rżnięcie , ruchanie , lachony , na jeźdźca , od tyłu , oral , obciąganie , interracial


Kategorie:
Brunetki , Chude / Drobne , Jebanie , Laski , Lodziki , Międzyrasowy , Murzyni , Naturalne cycki , Wygolone

Ekstra panienka na sporym kutasie - powered by FilmyPorno.TV



FreeDirtyGame.com | FunFuckDolls.com | SexSimulators.com
FreeDirtyGame.com | FunFuckDolls.com | SexSimulators.com


Filmy
Nowości
Najpopularniejsze
Najlepiej ocenione
Najczęściej Dyskutowane


Konto
Zaloguj
Załóż konto
Kontakt
Mapa Tagów
RSS



FilmyPorno.TV © Copyright 2022

DMCA
Zasady użytkowania



Дополнительная информация: SSL_ERROR_NO_CYPHER_OVERLAP
Владелец pl.biguz.net неправильно настроил свой веб-сайт. Чтобы защитить вашу информацию от кражи, Firefox не соединился с этим веб-сайтом.


Отправка сообщений о подобных ошибках поможет Mozilla обнаружить и заблокировать вредоносные сайты


Сообщить
Попробовать снова
Отправка сообщения
Сообщение отправлено


использует защитную технологию, которая является устаревшей и уязвимой для атаки. Злоумышленник может легко выявить информацию, которая, как вы думали, находится в безопасности.

Staruszka chce sie mocno zabawic
Kapri Styles dostaje w tyłek
Prawdziwa amatorka



Report Page