Całowanie stóp
⚡ KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻
Całowanie stóp
Zapamiętaj mnie
Nie polecane na współdzielonych komputerach
Czy panie lubią jak facet liże stopy?
chyba zależy od kobiety nie każda może lubieć
A czy sa panowie, ktorzy lubia to wykonywac Bo ciekawi mnie, czy kogos interesuje obslinianie przepoconych, a nawet niedomytych stop
Brak zarejestrowanych użytkowników online
Lubię zarówno reportaże (np. na temat innych krajów i ich sytuacji, ludności itd.), jak i biografie. Lubię biograficzne książki o mężach stanu, głowach państw i władcach, i książki będące relacjami z podróży do innych państw i kręgów kulturowych i cywilizacyjnych.
Polecam "Wystarczy przejść przez rzekę" Ludwiki Włodek - o państwach Azji Środkowej, będących kiedyś sowieckimi republikami. Jeśli ktoś interesuje się tym tematem. Ciekawy jest też reportaż Małgorzaty Rejmer "Błoto słodsze niż miód" - zbiór rozmów z mieszkańcami Albanii pamiętającymi czasy dyktatury Envera Hodży. I seria biografii "Oblicza zła", oczywiście o zbrodniarzach zajmujących wysokie stanowiska w totalitarnych dyktaturach (często o samych dyktatorach). Choć biografii zbrodniarzy i dyktatorów powstało o wiele więcej.
Ta książka otrzymała w większości miażdżące recenzje jako napisana naprawdę kiepsko (choć może nie aż tak druzgocące jak jej filmowa adaptacja), więc tutaj raczej trudno mówić o rozczarowaniu. Te negatywne recenzje są raczej znane.
Osobiście czytam mało beletrystyki (wolę literaturę faktu), więc nie mogę powiedzieć, żeby jakakolwiek książka była dla mnie rozczarowaniem.
Choć teraz przypomniałem sobie, że kiedyś, dawno temu, czytałem książkę tak słabą, że dość szybko praktycznie zapomniałem, że w ogóle ją czytałem. Vonda McIntyre - "Kryształowa Gwiazda", z serii Star Wars. O tę książkę chodzi. Wypożyczyłem ją z ciekawości będąc bodajże w gimnazjum. Nie znałem żadnych opinii o niej ani recenzji, jednak okazała się być zupełnie pozbawiona atmosfery Star Wars. Luke, Leia i Han byli tak mdli, nijacy i tak nieprzypominający samych siebie z filmów, że jakby mieli tylko imiona takie same. Zupełnie nie pamiętam, jakie były ich losy ani co oni robili podczas fabuły tamtej książki. Fabuła wprawdzie skupiała się na losach młodzików szkolonych przez Luke'a na rycerzy Jedi porwanych przez Ciemnego Jedi chcącego wraz ze sługami odbudować Galaktyczne Imperium, jednak całość była na tyle mało ciekawa, że praktycznie nic z tego nie pamiętam. Bardziej pamiętam to, czego w tej książce nie było. Ciekawej historii, zachowania ducha postaci z filmów, atmosfery i ani jednej sceny walki na miecze świetlne.
Choć podobno z książek z cyklu Star Wars ogólnie za najbardziej kontrowersyjną i nielubianą uchodzi twórczość Timothy'ego Zahna (czemu się nie dziwię), to jednak "Kryształowa Gwiazda" Vondy McIntyre jest najsłabszą książką z tego cyklu, jaką czytałem. Choć nie miałem wobec niej praktycznie żadnych konkretnych oczekiwań, to za domyślne uznawałem, że chociaż postacie z filmów zachowają swoje charaktery i że będą tam opisy walk na miecze świetlne. A jednak nie. Ogólnie, książka, o której szybko się zapomina.
A jaka to różnica pomiędzy tak naprawdę? bo słyszałem że teraz to i tak urna jak i trumna do grobu idzie więc i tak tyle samo miejsca zajmuje a pewnie koszty większe
Mocno zależne od szczegółów ale ogólnie w obuch przypadkach tak - jeśli jest to osoba bliska z którą się nie lubię to chodzi chociażby o oddanie szacunku a jeśli chodzi o drugi przypadek - zasadniczo nie widzę w tym nic złego wciąż oddanie szacunku w postaci pojawienia się
Zgadza się, tradycyjnie zresztą, bo czytanie książek stanowi moje hobby.
OPM lubi oglądać horrory o nawiedzonych miejscach.
Serdecznie z tego miejsca pozdrawiam Wydział Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. Buziaczki
Witam Was ponownie po rocznej nieobecności.
Ku pamięci wszystkich naszych bliskich, którzy nie mogą - już nie - zasiąść z nami do wigilijnego stołu i dla wszystkich tych, którzy musieli w kończącym się właśnie roku z kimś pożegnać. Czasami nie to, co jest, a to czego nie ma jest bardziej niż to, co jest.
Tydzień
Miesiąc
Rocznie
Cały czas
Masz już konto? Zaloguj się
Załóż konto
przez
marianr5 ,
19 lutego 2008 na Seks
Co sądzicie na temat lizania i pieszczenia kobiecych stóp? Może są panie które to lubią?http://m-forum.pl/posting.php?mode=post&f=29#
hmmmmmm lizania to nie wiem no ale całowanie, pieszczenie to dlaczego nie ?? Każda kobieta lubi coś innego ale niektóre kobiety mają własnie tam w stopach jakieś czułe punkty ;D
Pod warunkiem ze kobieta je myje to moze być :devil: (moja lubi masaż inne rzeczy odpadają bo ma straszne łaskotki )
raczej za tym nie przepadam...jeżeli lubi lizać to niech
się skupi na innych częściach ciała
Nie lubię, bo mam bardzo wrażliwe na dotyk stopy. I nie jest to dla mnie przyjemnością.
moja byla uwielbiala masaz, a raczej cos w stylu glaskania. lizac nie lizalem wiec nie wiem
Szczerze mówiąc mnie to obrzydza, ale podobno większość kobiet ubóstwia takie pieszczoty ;-)
hahahah...a co sadzicie o lizaniu pachy??? dla mnie to mniej wiecej takie samo odczucie co ze stopa....tzn nijak i totalnie nie widze sensu:D
Ja też mam łaskotki więc tego typu rzeczy odpadają zresztą samo dotykanie np./ łydek sprawia że śmieje się jak głupia... takie wrażliwe mam nóżki
Widze sporo panien na nie się tu opowiada, ja jestem na tak, bo 70% kobiet to lubi ale nawet o tym nie wie
hmm..ja nie miałąm czegos takiego ..ale.
fajnie to brzmi..i moze byc bardzo przyjemne..
Lizanie nie koniecznie Ale masaż - O tak, tak, tak !!! :D:D
to chyba zależy od kobiety nie każda może lubieć
ja bym tego nie wytrzymała bo mam straszne łaskotki xD
No i jeszcze stopy nie zawsze są świeże xD Np takie po całym dniu spacerowania w adidasach? to na pewno nie jest przyjemnośc dla chłopaka i dyskomfort dla dziewczyny xD Wg mnie odpada.
A czy sa panowie, ktorzy lubia to wykonywac :?: Bo ciekawi mnie, czy kogos interesuje obslinianie przepoconych, a nawet niedomytych stop (bo jakby nie popatrzec, to stopy czy w adidasach czy sandalkach szybko staja sie nieswieze).
Jezeli chodzi o mnie, to moje stopy toleruja tylko lekki masaz
Są faceci którzy maja taki fetysz i to lubią, ale nie chodzi o brudne i przepocone stopy tylko umyte i pachnące. Mnie ogólnie to kręcą stopy u dziewczyn, jeśli ma takie zgrabne i kształtne stopy to ma u mnie wielkiego plusa(to tak jak dziewczyny lubią jak facet ma zadbane dłonie). Co do lizania to może delikatnie i taką umytą stópke to bym się zgodził a jeśli chodzi o bardziej sprosne i "niezbyt czyste" to już nie.
Nigdy, przenigdy ;D Mam zbyt wrażliwe stopy i wybuchłabym śmiechem :mrgreen:
Irytuje mnie takie gadanie, że to obrzydliwe i bla bla bla. Szczerze mówiąc mam lekkiego świra na punkcie kobiecych stóp i nawet nie wiecie jak bardzo mnie podnieca patrzenie na nie i lizanie ich. Nie mógłbym być z kobietą, która by mi nie pozwalała na lizanie, całowanie i pieszczenie jej stóp. Po prostu bym tego nie wytrzymał i w końcu bym ją zdradził z taką, która by mi na to pozwoliła. Na szczęscie zawsze trafiałem na takie, które nie miały nic przeciwko Rozumiem, że kobiet może to nie podniecać, gdy facet pieści jej stopy, ale żeby od razu mu na to nie pozwalać, wyśmiewać i mówić że to ohydne?? Co za idiotyzm ;/ A czy lizanie kobiety między nogami nie jest "ohydne"? Przecież ta część ciała (nie piszę wprost, bo to mój pierwszy post na forum i jeszcze nie wiem jakie tu panują zasady) czasem może brzydko pachnieć, wypływa z niej mocz, śluz i krew. A mimo to mało która kobieta powiedziałaby, żeby facet jej tam nie lizał bo to obrzydliwe. Tak więc zastanówcie się trochę nad tymi herezjami jakie głosicie
Wracając do stóp oczywiście mówię o lizaniu zadbanych i czystych, a nie nieumytych po całym dniu chodzenia w adidasach, bo to akurat mnie nie kręci. Tak więc dziewczyny, jeśli zakochacie się któregoś dnia w maniakalnym fetyszyście stóp takim jak ja, to pozwalajcie mu pieścić swoje stópki, bo to będzie dla waszego faceta niesamowita przyjemność. A brak takiej przyjemności może niestety sprawić, że wasz facet będzie robił z inną kobieta rzeczy, na które mu nie pozwalacie...
lizanie to nie bardzo, bo mam straszne laskotki, jedynie to delikatne pocalunki.
Ja uwielbiam tego typu pieszczoty, ponieważ mam bardzo wrażliwe stopy. Niestety jednak mój partner skupia się głównie na innych częściach ciała.
Ja bardzo lubię jak mi ktoś liże stopy... Dla mnie to bardzo miłe...Normalnie aż mi się coś robi....
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.
przez
Celt · Napisano 1 godzinę temu
przez
Celt · Napisano 1 godzinę temu
przez
tomaszdd11 · Napisano 9 godzin temu
przez
Tatiana876 · Napisano 15 godzin temu
przez
Gerda · Napisano Wczoraj o 21:03
Polska
Świat
Białystok
Kraków
Lublin
Łódź
Poznań
Rzeszów
Trójmiasto
Śląsk
Szczecin
Wrocław
Warszawa
Finanse osobiste
Nieruchomości
Masz prawo
Zakupy
Facet
Kobieta
Dom i Ogród
Filmy
Gry
Historia
Książki
Kuchnia
Motoryzacja
Muzyka
Turystyka
Lekkoatletyka
Piłka nożna
Skoki narciarskie
Siatkówka
Sporty walki
Inne sporty
Ciąża i dziecko
Fitness
Dieta
Black Red White
E-obuwie
GUESS
Leroy Merlin
Lidl
Link4
Modivo
OBI
Data utworzenia:
24 września 2015, 14:48.
Tematy:
Madonna
Madonna poniża pracowników
Madonna każe całować swoje stopy
królowa popu
Piosenkarka postanowiła w nietypowy sposób ukar
Ostre ruchanie milfetki na stole - Mercedes Carrera, Dupcia
Seksowna dojrzała porno gwiazda
Mogę spełnić twoje jedno życzenie