Brana w we wszystkie otworki

Brana w we wszystkie otworki




⚡ KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Brana w we wszystkie otworki

Zapamiętaj mnie
Nie polecane na współdzielonych komputerach








Irytujące otworki w laminacie czyli jak je usunąć?












Odpowiedz w tym temacie







Dodaj nowy temat







Odnośnik do komentarza







Udostępnij na innych stronach

































Więcej opcji udostępniania...




Odnośnik do komentarza







Udostępnij na innych stronach

































Więcej opcji udostępniania...




Odnośnik do komentarza







Udostępnij na innych stronach

































Więcej opcji udostępniania...




Odnośnik do komentarza







Udostępnij na innych stronach

































Więcej opcji udostępniania...




Niestety trzeba szlifować. Albo bez szlifu lakier na szpachlówkę i przepolerować. Ale widać będzie.




Odnośnik do komentarza







Udostępnij na innych stronach

































Więcej opcji udostępniania...




Dobry sposób z tymi naklejkami. :-*




Odnośnik do komentarza







Udostępnij na innych stronach

































Więcej opcji udostępniania...




Odnośnik do komentarza







Udostępnij na innych stronach

































Więcej opcji udostępniania...






Posiadasz konto? Zaloguj się




Zarejestruj się








Przez


Tomasz K ,
8 Kwietnia 2017 w Budowa, remont, modernizacja łodzi



Pytanie techniczne do forumowiczów: jak usunąć irytujące otworki - pozostałości po nieistniejących już mocowaniach plandeki oraz po starym oświetleniu. Mam tego sporo w laminacie a że mam niemal całą puchę szpachli epoksydowej Sea Line to przyszło mi na myśl, żeby się dziadostwa pozbyć.

Wymyśliłem, że otworki rozwiercę dla wyczyszczenia, zfazuję nieco, zaszpachluję i... nie wiem jak to szlifować, bo chyba na polerowanie za szybko. Boję, się o laminat wokół "dziurek", że uszkodzę jak zacznę szlifowanie. Co radzicie?

Do dyspozycji mam polerkę, futro, mleczko do polerowania S1, szlifierkę oscylacyjną i różnej gradacji papier. Dostęp do drugiej strony też jest. Cudów nie oczekuję, tylko mnie te dziurki denerwują...

Acha - fi tych otworków to jakieś 4mm.

Mam tego sporo w laminacie a że mam niemal całą puchę szpachli epoksydowej Sea Line to przyszło mi na myśl, żeby się dziadostwa pozbyć.

Szpachlówki chcesz się pozbyć, może i racja:-)
Naprawa jako taka nie jest problemem ale obróbka i wykończenie dużej ilości ,,pierdółek" przekształci się w poważną robotę lakierniczą.

Dziurkaczem biurowym porób otwory w naklejkach. Od spodu podklej taśmą ( zamknij otwór). Od góry naklej nalepkę z dziurką. Zaszpachluj i zerwij nalepkę.

Wykończenie tak, żeby nie było śladu to już trochę zabawy. Szlifowanie ,,pieczątką" z rzepami zostawi dużo większy ślad.

Możesz zamiast szpachlówki użyć żelkotu ale obróbka jest trochę bardziej skomplikowana.

Bez obróbki najlepszy byłby lakier samochodowy. Po rozrobieniu z utwardzaczem zostawić aż zacznie tężeć i w tym momencie zalewać otwory. Po związaniu lakieru zdjąć górną nalepkę i zostawić do całkowitego utwardzenia. Nie obrabiać.

Na pionowych powierzchniach lakier i żelkot będą wypływać więc szpachłówka, w tym przypadku, będzie bardziej odpowiednia.

Bez obróbki szpachłowki nakleić nową nalepkę z otworem i pokryć farbą.
Mikijet -jak zawsze można na Ciebie liczyć :)

Naklejki takie posiadam, używam w pracy.

Cholerstwo jest właśnie na pionach więc raczej szpachla, poza tym ją akurat posiadam. Czy po zdjęciu naklejki polerka sobie poradzi? Mam na jednej stronie 23 ! dziurki do załatania...
Jako, że robota niemal skończona wypada napisać jak poszło.

Za radą Mikijet'a użyłem naklejek co ZNACZNIE skraca czas pracy.

Po rozwierceniu otworu (często ze starym i zerwanym nitem) w celu oczyszczenia materiału, zfazowałem delikatnie krawędzie.

Po tej operacji otwory zostały zaszpachlowany szpachlą epoksydową.

Zanim szpachla ostatecznie zwiąże można odkleić ostrożnie naklejkę, choć pozostawienie do końca też nie sprawia potem kłopotu.

Następnie szlif na mokro, papier 400, potem 800, na koniec 1500.

Rzeczywiście kolor szpachli odbiega od koloru żelkotu. Ale to dużo lepsze od wystających nitów, zatrzasków czy zwykłych otworków po niewiadomo czym. Po polerowaniu łódź pięknie odzyskała blask. Ślady po robocie w postaci małych kropek są widoczne z bliska ale do zakceptowania.

Aż kusi żeby pomalować całość ale coś czuję, że w domowych warunkach to niewykonalne.

W sumie zaszpachlowałem ok 60 otworków! Bo jak się rozpędzę to nie ma .... we wsi :)



Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.




×
 Wklejono zawartość z formatowaniem.  Usuń formatowanie



×
 Odnośnik został automatycznie osadzony.  Przywróć wyświetlanie jako odnośnik


×
 Przywrócono poprzednią zawartość.  Wyczyść edytor


×
 Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Szanujemy Twoją prywatność!
Jako Administratorzy danych osobowych - Polska Press, Pro Media, PL24 - dbając o Twoją prywatność, prosimy Cię o wyrażenie dobrowolnej zgody na przetwarzanie przez nas oraz naszych partnerów biznesowych Twoich danych osobowych. Jeśli nie chcesz wyrazić zgody na przetwarzanie lub chcesz ograniczyć jej zakres kliknij w "Dowiedz się więcej". Swoje preferencje możesz zmienić w dowolnej chwili w panelu dostępnym na naszej stronie Polityki Prywatności . Zakres wyrażonej zgody może wpływać na dostępność świadczonych przez nas usług.

Dane przetwarzamy m.in. w celu wyboru podstawowych reklam, tworzenia profilu i wyboru spersonalizowanych treści oraz reklam, pomiaru ich wydajności, na podstawie zgody w celach marketingowych, w tym profilowania, w celach analitycznych oraz na podstawie naszego uzasadnionego interesu jako Administratora. Przysługuje Ci m.in. prawo do dostępu do Twoich danych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo wycofania zgody na przetwarzanie. My i nasi partnerzy wykorzystujemy niewrażliwe informacje, jak np. pliki cookie lub identyfikatory urządzeń oraz przetwarzamy dane osobowe takie jak adres IP lub identyfikatory plików cookie w celu wyświetlania spersonalizowanych reklam czy pomiaru preferencji odwiedzających naszą stronę. Możesz zmienić swoje preferencje w każdej chwili w Polityce Prywatności na naszej stronie. Niektórzy z naszych partnerów nie pytają się o zgodę na przetwarzanie twoich danych osobowych w celach biznesowych. Możesz się nie zgodzić na takie działania klikając w "Dowiedz się więcej".
Wraz z naszymi partnerami przetwarzamy Twoje następujące dane:
Dokładne dane geolokalizacyjne i identyfikacja poprzez skanowanie urządzeń , Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich , Spersonalizowane reklamy i treści, pomiar reklam i treści, opinie odbiorców, rozwój produktu
Dowiedz się więcej → Akceptuję i przechodzę do serwisu
Jeśli na powierzchni mebla zobaczymy małe dziurki, to znak, że zaatakował go kołatek - jeden z najbardziej uciążliwych szkodników domowych.

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Ludzie często się mylą i mówią, że ich meble zjadły korniki. To niemożliwe. Korniki są również groźnymi szkodnikami, ale niszczą wyłącznie żywe drzewa. W drewnie konstrukcyjnym, więźbie dachowej, deskach podłogi i meblach żerują kołatki domowe i kołatki uparte - z jednakowym apetytem zjadające drewno liściaste i iglaste. O tym, że mamy w domu gniazdo tych chrząszczy, może świadczyć ich regularne pojawianie się gdzieś na ścianie albo znajdowane w kącie, przy okazji porządków, "truchełka".
Aby odnaleźć gniazdo, trzeba centymetr po centymetrze obejrzeć wszystkie drewniane elementy w domu - od konstrukcyjnych po ozdoby. Należy szukać dziurek, okrągłych i owalnych. Mogą być maleńkie lub całkiem duże. Pomocna w odnalezieniu gniazda może być wysypująca się z otworów mączka drzewna. Na trop mogą nas naprowadzić też różne pęknięcia drewna oraz opukiwanie - głuchy odgłos świadczy o tym, że w środku jest pustka. Jeśli zdarzy się, że po kontrolnym naderwaniu stoczonego elementu ujrzymy labirynt korytarzy, to taki element należy natychmiast wymienić, bo niczego już się nie da z nim zrobić. Jeśli okrągłe otworki w meblu mają średnicę 1-2 mm, a w sypkiej mączce odnajdujemy (przy pomocy lupy) ekskrementy o kształcie jajowatym, których cieńsze końce wyciągnięte są w szpic, to znak, że żerował tu kołatek domowy. Jeśli natomiast okrągłe dziurki mają średnicę 2-4 mm, a w piaskowej, sypkiej mączce znajdują się spłaszczone ekskrementy o kształcie języczkowatym - są to ślady po kołatku upartym.
Nim przystąpimy do walki ze szkodnikiem, trzeba sprawdzić, czy on jeszcze jest w meblu. Należy odsunąć mebel od innych, starannie wytrzeć, posprzątać zwłaszcza mączkę i odczekać kilka dni. Jeśli z otworków dalej będzie się sypać drobna mączka, to znak, że kołatek wciąż żeruje. Zwalczenie go nie jest sprawę prostą. Jedyną skuteczną i nieszkodliwą dla człowieka metodą jest umieszczenie mebla w specjalnej komorze gazowej, do której pod ciśnieniem wprowadza się gaz. Wnika on w strukturę drewna i niszczy larwy. Ta metoda jednak nie tylko jest droga, ale też trudno dostępna. Takimi komorami dysponują jedynie muzea, i to nieliczne.
W warunkach domowych można zastosować dwie inne, ale mniej skuteczne metody. Pierwsza polega na wstrzyknięciu igłą we wszystkie otworki środka owadobójczego (np. Antox W). Następnie trzeba meble szczelnie zasłonić folią i zostawić na kilka dni. Potem przez miesiąc trzeba mebel wietrzyć i pilnować, by nigdy nie miał on już kontaktu z żywnością (np. stół). Druga metoda jest bardziej skuteczna, ale i kłopotliwa. Do szczelnego foliowego worka wsadzamy mebel oraz płaskie naczynie napełnione środkiem trującym. W ciągu kilku dni opary trucizny powinny przeniknąć drewno głębiej, niż to opisano w poprzedniej metodzie.
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami
„Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po
wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem .

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Mieszkańcy Grodziska pod Strzelcami Opolskimi mają problem z kuprówką rudnicą - owady pożerają wszystko co zielone.
Budynek został szczelnie owinięty folią, a do środka zostanie wpuszczony gaz. - Ten budynek stał ponad 200 lat i kornik go nie ruszył. A teraz owady zjadły nam...
Liczący ponad 300 lat drewniany zabytek został hermetycznie zafoliowany i zagazowany. Dzięki zabiegowy drewno będzie wolne od insektów.
Niezwykłe „opakowanie” świątyni ma związek z procesem fumigacji, który pomoże pozbyć się korników z zabytkowej, drewnianej budowli.
Meble i podłogi drewniane w mieszkaniu wyglądają niezwykle elegancko. Choć drewno jest materiałem wytrzymałym i długowiecznym, to nie sposób uniknąć...

Polska Press Sp. z o. o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie Nowa Trybuna Opolska
podlegają ochronie .

Jesteś zainteresowany kupnem treści?
Dowiedz się więcej .


© 2000-2022 Polska Press Sp. z o. o.


Lista słów najlepiej pasujących do określenia "warzywa jak otworki w skórze":


Wszystkie prawa zastrzeżone | Copyright © by Szarada.net | Prywatność | Kontakt


Remember me
Not recommended on shared computers









Reply to this topic










Start new topic










Share this post

Link to post





Share on other sites





























Share this post

Link to post





Share on other sites





























Share this post

Link to post





Share on other sites




























Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.



By

fuhkoral , April 25, 2009 in Technika




Witam sedzecznie i mam pytanko kto wywierci otworki w akwa w dnie w krakowie pod komin.
akwa 108 l,cyr.Boyu WM-4,Lr-25kg ,Ls-10kg,
Hqi 150w + 2x 24 t5 22000 blue ,dozowanie ABC grotech.
Tam podobno wiercą, tanio i profesjonalnie
Akwarium morskie 800 litrow w obiegu, 50kg LR + 20kg LS,
Słona woda płynie i coraz bardziej mnie wciąga
akwa 108 l,cyr.Boyu WM-4,Lr-25kg ,Ls-10kg,
Hqi 150w + 2x 24 t5 22000 blue ,dozowanie ABC grotech.



You can post now and register later.

If you have an account, sign in now to post with your account.




×
 Pasted as rich text.  Paste as plain text instead



×
 Your link has been automatically embedded.  Display as a link instead


×
 Your previous content has been restored.  Clear editor


×
 You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

No registered users viewing this page.
Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Terms of Use .

Bukkake z cycatą
Zjechała mężowi na ręcznym
Na sprężynowym materacu jest bardzo przyjemnie

Report Page