Biseksualne zboczki

⚡ KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

Biseksualne zboczki
Szanujemy Twoją prywatność!
Jako Administrator Danych - Polska Press - dbając o Twoją prywatność, prosimy Cię o wyrażenie dobrowolnej zgody na przetwarzanie przez nas oraz naszych partnerów biznesowych Twoich danych osobowych. Jeśli nie chcesz wyrazić zgody na przetwarzanie lub chcesz ograniczyć jej zakres kliknij w "Dowiedz się więcej". Swoje preferencje możesz zmienić w dowolnej chwili w panelu dostępnym na naszej stronie Polityki Prywatności . Zakres wyrażonej zgody może wpływać na dostępność świadczonych przez nas usług.

Dane przetwarzamy m.in. w celu wyboru podstawowych reklam, tworzenia profilu i wyboru spersonalizowanych treści oraz reklam, pomiaru ich wydajności, na podstawie zgody w celach marketingowych, w tym profilowania, w celach analitycznych oraz na podstawie naszego uzasadnionego interesu jako Administratora. Przysługuje Ci m.in. prawo do dostępu do Twoich danych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo wycofania zgody na przetwarzanie. My i nasi partnerzy wykorzystujemy niewrażliwe informacje, jak np. pliki cookie lub identyfikatory urządzeń oraz przetwarzamy dane osobowe takie jak adres IP lub identyfikatory plików cookie w celu wyświetlania spersonalizowanych reklam czy pomiaru preferencji odwiedzających naszą stronę. Możesz zmienić swoje preferencje w każdej chwili w Polityce Prywatności na naszej stronie. Niektórzy z naszych partnerów nie pytają się o zgodę na przetwarzanie twoich danych osobowych w celach biznesowych. Możesz się nie zgodzić na takie działania klikając w "Dowiedz się więcej".
Wraz z naszymi partnerami przetwarzamy Twoje następujące dane:
Dokładne dane geolokalizacyjne i identyfikacja poprzez skanowanie urządzeń , Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich , Spersonalizowane reklamy i treści, pomiar reklam i treści, opinie odbiorców, rozwój produktu
Dowiedz się więcej → Akceptuję i przechodzę do serwisu
Rodzina, dzieci, akceptacja otoczenia - to dla nich bolesne słowa. Część z nich walczy o swoje prawa, a część chce tylko spokoju.

daro rozumiem ze moze komentarz kolezanki mogl w jakims stopniu cie urazic ale czemu oceniasz nas wszystkich jedna miarka????? nie wiesz jacy jestesmy tak naprawde jestesmy takimi samymi ludzmi jak heterycy tez mamy uczucia i sumienie itd. a ludzie kturzy tego nie rozumieja sa dla mnie dziwni bardzo dziwni . ciesze sie ze jest ktos taki kto zalozyl ta jak b to nazwac fundacje w naszej obronie i uswiadamianiu innym ze my tez jestesmy ludzmi bardzo chetnie bym pomogl i zapisal sie do tej fundacji ale nie wiem czy jest taka mozliwosc pozdrawiam wszystkich


Heterycy zwyczajnie nam zazdroszczą tego że jesteśmy sobą i się tego nie wstydzimy a oni żyją w świecie tabu, ograniczania własnej osobowości i swojego "ja". Srednia inteligencji wśród moich znajomych, mniej znajomych oraz sąsiadów (być może próbka niereprezentatywna) jest wyższa u osób homoseksualnych niż heteroseksualnych. Natomiast - co ciekawe - zainteresowanie seksem i kojarzenie wszystkiego z seksem na każdym kroku u moich znajomych i mniej znajomych hetero jest znaaacznie częstsze i większe niż u znajomych homo. Ciekawe dlaczego? Może jakiś psycholog społeczny powinien tym się zająć?

W dniu 20.06.2008 o 13:35, naturysta napisał:

Daro, nie zniżaj się do poziomu tego muła. Przecież każdy normalny człowiek wie że w zgodzie z przyrodą żyje KAŻDE stworzenie i KAŻDY człowiek na tym świecie. A jeśli coś jest niezgodne z jakimiś standardami to na pewno takie myślenie jak jego i krytykowanie czegoś o czym niema się zielonego pojęcia!


Ma 22-lata. Atrakcyjna brunetka. Zmysłowe duże usta, głęboki dekolt. Mężczyźni oglądają się za nią na ulicy. Ale ona nie zwraca na to uwagi. Sama woli przyglądać się kobietom.
nonono, nie wiedzialam ze jestem atrakcyjna i mam zmysłowe usta, hehehehe


na szybkiego
Daro do specjalisty, nie seksuologa tylko psychiatry
Daniel jest jeszcze na TVN i na zawsze w googlu
Do Anii: jestem za
Do Autora: zidentyfikowanie "Joli" dla pracujacego u tym samym miejscu pracy to jakies 5 minut, staraj sie byc bardziej dyskretny


Daro - zgadzam sie z Toba w 100%.
Jezeli jestes gejem, tak jak ja, to proponuje wyjechec z tego kraju. Zrobilem to kilka lat temu razem z moim partnerem (jestesmy 5 lat razem) i nie zamierzamy wracac. Jedyne co nas wiaze z tym krajem to nasze rodziny i sentyment do Szczecina (dlatego czytam glos).
Doszlismy do wniosku, ze ten kraj nie potrzebuje mlodych, inteligentnych, zdolnych ludzi i ich podatkow. Zostawiamy wiec nasze podatki w kraju gdzie kosciol nie ma nic do powiedzenia, a ludzie nie maja obsesyjnego natrectwa analizowania "jak oni to robia ble"... Wyjazd i szczesliwe zycie w zachodniej czesci europy, gdzie np twoj pracodawca organizujac firmowe przyjecie w grudniu zaprasza rowniez twojego partnera, jest mozliwe.
Panstwa Przeciwnikow zyczenia do odizolowania, leczenia itp itd NIGDY sie nie spelnia a osoby orientacji homoseksualnej ZAWSZE beda Waszymi sasiadami, urzednikami, policjantami, nauczycielami, sportowcami...
Pozdrawiam i udanego weekendu Wszystkim zycze!


No fakt. Hetero to najbardziej agresywna rasa.
Do tego mają fobie na wszystko, są nie tolerancyjni w stosunku do każdego kto im się nie podoba.
Najfajniejsze jest to, że większość z nich nie cierpi żydów a sami zachowują się właśnie jak żydzi z krwi i kości bo to właśnie prawdziwi żydzi są zażartymi przeciwnikami gejów i lesbijek. Ale ta durnota heterycka o tym nie wie bo i skąd to przecież matoły!
Hetero to powalony rodzaj, zboczony do granic możliwości! Wszystko co tylko możliwe kojarzy im się jedynie z seksem. Wystarczy, że zobaczą dwóch mężczyzn mieszkających razem a już nie muszą nic o nich wiedzieć, nie ważne kto to jest i dlaczego mieszkają razem, dla heterusów jest to już para pedałów i kropka. Będą ich wyzywać i prześladować. Taka jest natura hetero!
Całe szczęście, że wśród nich są jeszcze ci normalni. Szkoda tylko, że jest ich tak mało.
Największą szkodę jednak robi w naszym kraju kościół. Jest gorszy niż komuniści bo ci walczyli z własnym wrogiem a kościół piętnuje i stara się niszczyć nawet tych którzy kościołowi w ogóle nie zagrażają!!! Jest wielu gejów i lesbijek którzy są wierzący i chodzą do kościoła. Jedyna różnica to ta, że nie mają obsesji na tym punkcie. Dlatego jeszcze są normalni. U nas w Polsce chrześcijaństwo to niestety choroba psychiczna!
Hetero to tępota, niedouczona banda ciemniaków. Od dawna mówiło się już, że geje są inteligentni, przystojni i nie śmierdzą jak heterycy bo dbają o siebie. Hetero tego właśnie zazdroszczą i to potęguje ich agresję. Hetero to brudasy, bezmózga ciemnota, matoły którym wydaje się, że świat należy do nich. To hetero są blokersami, ćpunami, gangsterami, oprawcami własnych żon i dzieci, zboczki myślące w każdej sytuacji jedynie o seksie, choćby w reklamie zupek, patologiczne rodziny alkoholików to przecież hetero, dewastujący przystanki, klatki schodowe, plujący, szczający gdzie popadnie to hetero! Jesteście jak najgorsze robactwo które pleni się jak durne i niszczy wszystko w koło siebie!!! Gej nigdy nikomu krzywdy nie zrobił i nie zrobi, bo to inteligentni ludzie!!! A jak już jest wierzący to też według nauki Jezusa nie krzywdzi innych!!!


Uświadomcie sobie że najbardziej powalonym i zboczonym społeczeństwem są hetero!!!


Takich deb***i jak Wy trzeba odizolować od normalnych ludzi.


pederastów trzeba odizolować od normalnych ludzi

Gej, jego biseksualna koleżanka oraz zdeklarowana lesbijka. Tych dwoje pierwszych ciągle wierzy w dzień, gdy ich znajomi nie będą musieli ukrywać swojej orientacji. Dlatego walczą. Lesbijka już nie wierzy. Prosi tylko, by dać jej spokój i pozwolić żyć z ukochaną kobietą. W zaciszu domu. Troje ludzi. Trzy historie.
Ania: Powinniśmy mieć prawo do adopcji
Ma 22-lata. Atrakcyjna brunetka. Zmysłowe duże usta, głęboki dekolt. Mężczyźni oglądają się za nią na ulicy. Ale ona nie zwraca na to uwagi. Sama woli przyglądać się kobietom.
- Kobiety pociągają mnie fizycznie, mężczyźni charakterem. Najatrakcyjniejsi są, zanim się rozbiorą - mówi.
Jest biseksualna. Była w związkach z kobietami i mężczyznami. Od kilku tygodni jest sama. Po dwóch latach rozstała się z mężczyzną. Czy tęskni? Nie bardzo. Prawdziwymi miłościami w jej życiu były kobiety.
Za kilka dni ma podjąć pracę. Dlatego nie chce występować pod nazwiskiem. Ale o sobie mówi szczerze. Aktywistka. Współzałożyciela Platformy LCBT (lesbijki, geje, osoby biseksualne oraz transwestyci). To grupa młodych ludzi, która powstała przy stowarzyszeniu Młodzi Socjaliści. Organizują spotkania, warsztaty, debaty na tematy polityczne i społeczne. Przekonują, że geje i lesbijki to tacy sami ludzie, jak heteroseksualni.
- Zależy nam, aby edukować społeczeństwo. Związki partnerskie, także heteroseksualne powinny mieć takie prawa jak rodziny. Łącznie z prawem do adopcji dzieci i dziedziczeniem - mówi Ania.
Mieszka w Szczecinie. Po maturze poszła na studia. Wybrała filozofię na uniwersytecie. Musiała zrezygnować. Z powodów rodzinnych i finansowych. Dlatego teraz musi pracować.
- Kiedy sobie uświadomiłam, że czuję pociąg do kobiet? Gdy miałam czternaście lat - zaczyna swoją opowieść.
To była jej koleżanka z dzielnicy. Nazwijmy ją Paula. Poznały się w szkole. Paula była o cztery lata starsza. Początek był zwyczajny. Dwie przyjaciółki spędzające ze sobą dużo czasu. Przytulania, niewinne pocałunki, zwierzenia. Normalne wśród dorastających dziewcząt. Zdarzało się, że Ania zostawała u niej na noc.
- Paula zaproponowała mi wspólną kąpiel. Było nawet jakieś wino. Wtedy kochałam się z kobietą po raz pierwszy - wspomina.
Były razem pół roku. Potem Paula przeprowadziła się i kontakty urwały się.
- Wtedy jeszcze nie zdawałam sobie sprawy, że tak bardzo pociągają mnie kobiety. Nawet źle się z tym czułam. Myślałam, że to może jednorazowa sprawa. Czytałam nawet jakieś poradniki, żeby sprawdzić, czy ze mną wszystko w porządku - opowiada.
Ale kobiety nadal ją pociągały. W trzeciej klasie liceum poznała miłość swojego życia. Miała na imię Ola. Dziewczyna pochodziła z bardzo konserwatywnej rodziny.
- To był cudowny okres w moim życiu. Jeszcze dziś, po tylu latach mogłabym do niej wrócić - mówi Ania.
Po kilku miesiącach znajomości nagle wszystko się skończyło. Ola wyjechała. Poznała chłopaka. Szybko zaszła w ciążę. Po miesiącu wyszła za mąż.
- Nie rozumiem tego. On nie był w jej typie. Prosty człowiek, agresywny. Myślę, że ten ślub miał być jej obroną przed uświadomieniem sobie, że pociągają ją kobiety. Chyba zaszkodziła sobie bardziej, niż mnie. Ale ja też bardzo to rozstanie przeżyłam. Swojej córce dała na imię Ania. To chyba coś znaczy - zastanawia się.
Po raz pierwszy z mężczyzną kochała się, gdy miała 18 lat. To był znajomy kolegi. Mocno jej się narzucał. To był szybki seks z dużą ilością alkoholu.
- Chciałam mieć to za sobą. Chyba czułam nawet presję koleżanek, które opowiadały sobie łóżkowe przygody z mężczyznami - mówi.
Spotykali się przez kilka miesięcy. Według niej, kobiety są zdecydowanie lepszymi kochankami niż mężczyźni. Być może dlatego, że lepiej znają swoje ciało.
Gdy była sama, zdarzały jej się przygody na jedną noc. Ale tylko z kobietami. Mimo to nie wyklucza, że wyjdzie kiedyś za mąż i będzie mieć dzieci.
- Jeśli się zakocham, to tak może być - mówi.
Mamie nie powiedziała. Podejrzewa, że i tak się domyśla.
Zdeklarowany gej, choć miał przygody z kobietami. Ma 22 lata. Studiuje i pracuje w Szczecinie. Z Anią zna się jeszcze ze szkoły. Razem należą do Młodych Socjalistów i tworzą Platformę LCBT. Zwolennik lewicy, ale tej prawdziwej.
- SLD mnie rozczarował, bo kokietuje kościół. Jak pani Senyszyn, która głosuje za dniem papieskim. A trzeba wrócić do źródeł lewicy. Socjalizm, prawo do godnej pracy, poszanowanie mniejszości - wylicza.
Wie, że bez polityki ciężko będzie zmienić prawo. Dlatego nie wyklucza startu w wyborach samorządowych i do europarlamentu.
Chłopcy zaczęli go już interesować w szkole podstawowej. Gdy jego koledzy podziwiali na lekcjach w-f dziewczynki, on wolał patrzeć jak biegają koledzy.
- Wszędzie mówiło się, że homoseksualizm jest chorobą. Myślałem, że jestem chory. Ale w pewnym momencie zauważyłem, że nie zarażam - opowiada.
Aby się upewnić, czy jest gejem poszedł do łóżka z kobietą. Rozczarował się.
- Okazało się, że mnie to nie podnieca. Widzę, że kobiety są piękne, wspaniałe, ale ja czuję pociąg do mężczyzn - zapewnia.
Najdłużej w związku z mężczyzną był dwa lata.
- Jestem stały w uczuciach. Gdy jestem z kimś, nie skaczę na boki - mówi.
Od dłuższego czasu jest sam. Praca zawodowa i w stowarzyszeniu pochłonęła go całkowicie. Jest świetnym organizatorem. Dlatego każdy weekend spędza w innym mieście, organizując warsztaty poświęcone edukacji seksualnej.
- Nie mam teraz czasu na stały związek - mówi.
Przyznaje, że miał kilku partnerów, którzy deklarowali, że są tylko heteroseksualni.
- Tak jest do piątego piwa. Potem te deklaracje nie są nic warte - mówi.
Pół roku temu zrobiło się o nim głośno, gdy okazało się, że jego dane zamieszczono na faszystowskiej stronie Rad Watch jako osobę do "odstrzelenia". Zgodził się wtedy publicznie zaprotestować przeciwko nietolerancji. Jego zdjęcie ukazało się w prasie.
- Ale potem się działo. O szóstej rano do sklepiku z gazetami pod domem przybiegło pół dzielnicy. Katechetka omija mnie z daleka - śmieje się. - Mama wtedy też się dowiedziała. Zrozumiała, że taki jestem i koniec.
- Zacząłem nową pracę. Urzędniczą. Na razie nie powinienem się afiszować, żeby nie mieć kłopotów. Ale za kilka miesięcy to się zmieni - mówi.
Ma 35 lat. Od ośmiu, jest w stałym związku z kobietą. Długo nie chciała się zgodzić na rozmowę. Zrobiła to, gdy obiecałem, że nie ujawnię, gdzie pracuje, ani nawet jak ma na imię. Dlatego imię Jola jest zmienione. Prawniczka. Wysokie stanowisko w bardzo ważnej instytucji w Szczecinie. Szalenie atrakcyjna. Ubrana z klasą. Spódnica do kolan, elegancka bluzka i klapki na małym obcasie. Włosy zaczesane do tyłu, długie paznokcie. Pomalowane u rąk i nóg. Jej partnerka Inga nie zgodziła się na spotkanie. Jola pokazuje mi tylko jej zdjęcie. Atrakcyjna. Ma własną firmę. Obie dobrze zarabiają. Mieszkają razem, choć niewiele osób o tym wie. Dwa mieszkania w kamienicy połączyły w jedno.
- Sąsiedzi nawet nie domyślają się, że mieszkania są połączone schodami - śmieje się.
O ich związku wiedzą tylko najbliżsi.
Ingę poznała w pracy. Pomogła jej trafić do pokoju, w którym miała załatwić sprawę.
- Gdy mi dziękowała, zauważyłam w jej oczach ten błysk. Znam go dobrze - opowiada.
Wymieniły się telefonami. Inga zadzwoniła dzień później. Był wieczór. Zaprosiła Jolę do siebie. Wtedy jeszcze mieszkała w bloku w centrum Szczecina.
- Miała pięknie zrobione mieszkanie. Wszędzie było czuć rękę zmysłowej kobiety - opowiada. - Gdy rano przyszłam do pracy koleżanki spytały mnie, czy coś mi się stało. A ja na twarzy miałam wypisany seks, jakiego dotąd nie przeżyłam - dodaje.
Jola miała tylko jednego mężczyznę w życiu, w liceum.
- Przespałam się z nim. I to było straszne - wspomina.
Potem były już tylko związki z kobietami. Najczęściej krótkie przygody. Nie chciała się wiązać. Bała się.
- Przecież dziesięć lat temu mówić o lesbijkach i gejach to była zbrodnia. Teraz jest trochę lepiej, ale niewiele - twierdzi.
Dlatego związek z Ingą ukrywa. Boi się, że zaszkodzi jej to w pracy. Nie wierzy, że dożyje czasów, gdy mniejszości seksualne nie będą pokazywane palcami. Dlatego nie angażuje się w żadne stowarzyszenia i walkę z dyskryminacją.
- Jestem szczęśliwa z Ingą. Mamy pieniądze. Wyjeżdżamy na wakacje. Za granicą mamy więcej swobody. Tam chodzimy trzymając się rękę. Całujemy się pod kolumnami - opowiada.
Pogodziły się z tym, że nigdy nie będą mieć dzieci. Na adopcję nie mają szans.
- Mamy siebie i to nam wystarcza - zapewnia.
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami
„Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po
wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem .

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Lepiej zaszyj sobie d*** i przestań pić smietanę od swojego kolegi a będziesz w zgodzie z przyrodą.
Julia Wieniawa to polska aktorka. Popularność przyniosła jej rola Pauli w serialu "Rodzinka.pl". Julia jest bardzo aktywna w serwisie Instagram. Zamieszcza tam...
Tweet papieża Franciszka z 26.08.2022: „Modlitwa pomaga nam utrzymać żywą wiarę; olej wiary zachowuje się dzięki częstemu zwracaniu myśli ku Panu: bardzo może...
Rower to nie tylko ekologiczny środek transportu, ale także sposób na aktywność fizyczną na świeżym powietrzu. Na rowerze można jeździć do pracy, na spotkania...
Gry planszowe cieszą się rosnącą popularnością już od wielu lat. I nic w tym dziwnego! Gra planszowa może uczyć, poprawiać koncentrację, logiczne myślenie i...
Bez względu na to czy trenujesz w domu, na siłowni czy na świeżym powietrzu będzie potrzebny Ci odpowiedni strój do ćwiczeń. W czym najlepiej trenować? Jaki...
Dziś rozpoczynają się mistrzostwa świata siatkarzy, których gospodarzami są Polska i Słowenia, zwycięzcę poznamy 11 września. - Presja towarzysząca naszym...

Polska Press Sp. z o. o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie Głos Szczeciński
podlegają ochronie .

Jesteś zainteresowany kupnem treści?
Dowiedz się więcej .


© 2000-2022 Polska Press Sp. z o. o.


AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU USTAWIENIA ZAAWANSOWANE
Zoo w Berlinie. Homoseksualne pingwiny przygarnęły jajo
Naukowcy od wielu dekad obserwują zachowania homoseksualne u zwierząt (Shutterstock.com)
Zobacz także: Zobacz też: Przygarnęli 2-miesęczną sierotkę z lasu. To historia bez szczęśliwego zakończenia
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
No coz. Zwierzeta to rowniez stworzenia zyjace wiec zboczenia tez moga ich dosiegac...Mysle ze tam jednak dziala istynkt czyli cos innego niz rozum....
takie rzeczy tylko w tęczowej szwabii.
No proszę. Mozna nienachalnie promowac LGBT? Mozna ... ;)
A czy te pingwiny już dostały wsparcie finansowe z ambasady USA?
Berlin to stolica dla wszystkich z dysfunkcją seksualną.
Gromy poleciały na dwóch gejowych acz opiekuńczych pingwinów zamiast na bezduszną pingwinicę co jaja nie chciała.
To na Antarktydę też dotarło LGBT. Koniec świata.
sPOłeczeństwa Otwartego filantropa Saurosa, tym razem wśród osobopingwinów.
na konieczność wprowadzenia przymusowej adopcji jaj, a nawet piskląt pingwinów przez geji.
Już tam właściwa amerykańska organizacja 'naukowa' co trzeba przegłosuje. Tak jak normalność homoseksualizmu przez Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne (APA) 15 XII 1973r.
a to co znowu?może mamy się cieszyć?najpierw wciskanie nam normalnym że te te zboczki tęczowe to normalność a teraz jakaś następna chora propaganda.komu zalezy na mieszaniu w głowach?
Wirtualna Polska przetwarza Twoje dane osobowe zbierane w Internecie, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii służących do ich śledzenia i przechowywania, takich jak pliki cookies, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklamy, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" , aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobo
Cycata McKenzie pod prysznicem
Apetyczne suteczki amatorki
Emo dziewczyny kurwione w grupie