Bicie to przy tym łaskotki
🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻
Bicie to przy tym łaskotki
Informujemy, że Tablice na serwisie Kobieta.onet.pl wyświetlane są w wersji ustatecznionej. Ustatecznienie Tablic oznacza brak możliwości logowania oraz dodawania nowych postów i wątków. Jeżeli chcesz usunąć wpis z Tablicy, prosimy o kontakt z Działem Obsługi Klienta: bok@grupaonet.pl
Kobieta - gorące dyskusje
› Dziecko
›
Rodzice Radzą
tyle się mówi o tym, że nie wolno bic dzieci, ale czy klaps to bicie ?
Dla dziecka tak. Dla nas doroslych klaps moze nie byc biciem tylko jakims ostrzezeniem ze dziecko robi cos zle. Jestem przeciwniczka bicia i dawania klapsow. Zreszta od klapsow sie zaczyna. Kiedy dziecko zrobilo cos zlego lepiej najpierw wyjasnic mu dlaczego nie wolno tego robic i powiedziec ze nastepnym razem bedzie kara. Zreszta dla dziecka czasami taki klaps nawet nie pomoze. Znam wiele dzieci ktore po dostaniu klapsa smieja sie i zaczynaja wyglupiac, a jednak kara czyli np kilka minut w kacie czy zakaz ogladania bajek przez pare godzin daje moim zdaniem lepsze efekty:)
Klaps według mnie to oczywiście bicie, bo przecież nie głaskanie...Każdy człowiek i każde dziecko ma swoją godność, a biciem czy nawet klapsem małym nic nie się osiągnie na dłuższą metę, lepsza kara niż klapsy, ja mam już 10 letnią córkę i nie daję już jej od dawna kar, po prostu rozmawiamy, Femino jedynie mojej córce ufam w 100%, mamy do siebie szacunek i zaufanie, czy to wypracowałam klapsami? Sama wiesz, że nie.
jestem przeciwny biciu dzieci. argumenty:- bicie rodzi agresje;- bicie jest dowodem bezsilnosci rodzica wobec uporu dziecka- bite dziecko bedzie buc inne dzieci, a w doroslym zyciu - inne osoby dorosle. ale... w drodze ewolucji gatunek homo sapiens wyksztalcil wiele mechanizmow, ktore pomogly mu przetrwac i rozwinac sie bardziej niz inne gatunki. jednym z takich mechanizmow jest stopniowanie przymuszenia innych czlonkow stada do podejmowania pewnych dzialan, ktore z perspektywy bardziej doswiadczonego osobnika sa zasadne. innymi slowy - klepniecie w ramie, reke, posladek,nawet w potylice przymuszalo dzieci naszych praprzodkow do zachowan zgodnych z grupowa norma w zakresie zdobywania zywnosci, rozmnazania, obrony przed drapieznikami, itp. wyobrazmy sobie niedoswiadczone dziecko zyjace w dzungli, ktore nieswiadomie przez glosne zachowanie wabi drapieznika. dorosly czlonek stada chcac uniknac zagrozenia lub starcia z drapieznikiem ucisza malego, co jednak nie skutkuje. zeby wzmocnic sile oddzialywania klepie go w mneij wrazliwe czesci ciala, by przywolac do porzadku . z punktu widzenia logiki przetrwania ten klaps ma glebokie uzasadnienie. problem w tym, ze jestesmy wyposazenie caly bagaz doswiadczen i reakcji wlasciwych z punktu widzenia ewolucyjnego, ale nie rozumiemy ich i popadamy w skrajnosci. czasem klaps zamienia sie w uderzenie, uderzenie w pobicie, a pobicie w regularne znecanie sie. przestrzegam przed penalizacja klapsa, jezeli ma uzasadnienie, a nie jest jedynie forma wyladowania frustracji na mniejszym i zwykle bezbronnym czlonku rodziny (stada) :)
klaps to nie jest bicie.
Bicie oznacza agresję fizyczną, której podlożem jest brak dojrzałości emocjonalnej dorosłego oraz jego bezsilność wobec zachowań dziecka i wywołana tym frustracja. Wtedy także jedno uderzenie jest biciem. Dzieci bite nie są kochane i cierpią. Wszyscy wiemy, że tego robić nie wolno.
Klaps natomiast to niezbyt silne uderzenie w pośladek, stosowane wobec małych dzieci, które się zanadto rozbrykały. Jest jasnym i nie budzącym watpliwości sygnałem: NIE WOLNO! Na poły poważnym, a na poły żartobliwym. Dzieci zwykle wyczuwają, że w klapsie nie ma agresji. Nawet słowo klaps nie brzmi poważnie. Oczywiście większość rodziców, którzy czasem dają klapsa, kocha swoje dzieci i ich dzieci czują się kochane.
I zdania raczej nie zmienię. Bo dla mnie to żadna metoda wychowawcza. Czy jeżeli nie możecie dogadać się z mężem lub przyjaciółką z pracy albo ktoś robi coś nie po waszej myśli również wymierzacie im klapsy? A przecież Maluch to taki sam człowiek jak każdy inny, a nawet ważniejszy:)
Czy jeżeli nie możecie dogadać się z mężem lub przyjaciółką z pracy albo ktoś robi coś nie po waszej myśli również wymierzacie im klapsy? A przecież Maluch to taki sam człowiek jak każdy inny, a nawet ważniejszy:)
Mamo Wiktorka, przecież męża, ani przyjaciółki nie wychowuje się! A przynajmniej nie powinno..
A Maluch nie jest czlowiekim, jak każdy inny. Jest Maluchem, a to znaczy, że nie jest Dorosłym :) Jesteśmy za niego odpowiedzialni. Oczywiście, życzę Ci, byś umiała obyć się bez klapsa, ale wydaje mi się to mało prawdopodobne.
Klaps to bicie no bo co innego... Dlatego ja osobiście nie stosuję tego typu metod... co prawda straszę klapsem moją małą ale ona jak broi to sama robi sobie oj... oj... i klepie się po pupie... Wydaje mi się, że to lepsze rozwiązanie niż bicie....
ja osobiście nie stosuję tego typu metod... co prawda straszę klapsem moją małą ale ona jak broi to sama robi sobie oj... oj... i klepie się po pupie...
A skąd Oliwka wie, o co chodzi z tym klapsem?
delikatny klaps w pupe nie oznacza ze to jest bicie, czasami dziecko powinno poczuc ze robi cos zle, moja mama wychowala mnie i moje siostry ta metoda i wcale nie czuje ze znecala sie nade mna, bo robila to jak bylysmy male pozniej jak juz zaczynalysmy sie usamodzielniac nie udezyla mnie ani razu, wiedzialam juz co jest dobre a co zle
jeżeli klaps nie wiąże się z zadawaniem bólu fizycznego to nie jest biciem, natomiast jest to naruszenie nietykalności, może zostać odebrane jako naruszenie godności, ale przy odpowiednim ustaleniu zasad bedzie traktowany jako sygnał ostrzegawczy - kończymy żarty, po klapsie mogą być inne kary np. przerwa w zabawie, wyłączenie bajki, przymusowe przejście do drugiego pokoju, jeżeli ktoś twierdzi,że bez zagrożenia przemocą da się funkcjonować w społeczeństwie to mówi to bezmyślnie, wytłumaczyć można, że nie wolno dotykać żelazka bo sie oparzy, ale w niektórych wypadkach skuteczne tłumaczenie polega na zagrożeniu karą - dla mnie stanie w kącie bardziej narusza godność dziecka niż klaps w pampersa, zasadą jest że wykonanie obowiązków społecznych jest wymuszane, czy to przez przymus fizyczny w stadzie małp czy przez komornika w rozwiniętym społeczeństwie - można liczyć na to że ktoś niezależnie od grożacej kary nie zabije drugiego człowieka bo to zło, ale nie łudżmy się że zapłaci podatki bez zagrożenia komornikiem skarbowym , tak samo z dzieckiem tłumaczenie jest zasadą, ale czasami musi się pojawić zagrożenie karą, a klaps jest dobrym sygnałem w celu przerwania nieakceptowanego zachowania (chociaż ja wolę stosować metodę liczenia do trzech - jak zaczynam liczyć to córka wie ze koniec z żartami - ma zrobić to o co ją poprosiłem). Zupełnie czymś innym jest bicie za karę, polegające na zadawaniu bólu fizycznego w odpłacie za złe zachowanie. Jest to absolutnie niedopuszczalne z dwóch powodów - jest nieskuteczne i może skrzywić psychikę poprzez wpojenie że problemy załatwia się przemocą fizyczną.
Ja swego czasu mialam tez dylemat klapsowy - stosowac czy nie. Zastosowalam metode podpatrzona u zwerzat - gdy mlode zbytnio sie rozbryka to dostaje lekkiego klapsa od doroslego i juz wie ze ma sie uspokoic. Widzialam to kilkakrotnie u roznych gatunkow zwierzat - od domowego psa do lwa ( to oczywiscie na filmie). Nigdy nie zauwazylam zeby mlode bylo poturbowane czy w bolu... dostalo klapa ( co ciekawe najczesciej wlasnie w pupe, nigdy w pyszczek) i byl spokoj. Nigdy tez nie widzialam doroslego wscieklego na mlode, raczej bardzo zniecierpliwione... to rozwiazalo moje dylematy - klapsy stosuje jako kare, nigdy w gniewie oraz by nie uszkodzic. Ma byc klaps a nie lup.
Klaps nigdy nikomu nie zaszkodzil ale nie jest tez forma wychowawcza ktora jest skuteczna ani pomocna. Nie widze potrzeby zeby dawac dziecku klapsa jesli mozna zastosowac inne kary ktore sa skuteczniejsze i nie naruszaja swery prywatnosci i bezpieczenstwa dziecka. Uwazam ze klaps uczy dziecko ze jest to forma rozwiazywania problemow i nalezy uwazac aby klapsow nie naduzywac. Ja osobiscie wole system liczenia do trzech, albo izolowania dziecka kiedy jest niegrzeczne, badz kare w postaci dni bez telewizji bez lodow itd. Uczy to dziecko ze kazde dzialanie ma swoje konsekwencje. Nie oznacza to jednak ze jestem zwolenniczka bezstresowego wychowania bo jest to ostatni idiotyzm. Dziecko musi znac reguly i prawa domowe do ktorych musi sie dostosowac. Uwielbiam dzieci i uwazam ze w przypadku wrazliwych maluchow klaps moze spowodowac wiecej zla niz dobra. Wiec zastanowmy sie czy klapsa mozna zastopic? napewno takPozdrawiam Ninet
Gosiaczek,Nie zgodzę się z Tobą w tej kwestii. Straszysz, ale nie wykonujesz groźby . Dziecko widzi, że może sobie na wszystko pozwolić, bo to, co mama mówi, nijak nie pokrywa się z tym, co mama robi. Nie dajesz klapów? Ok, to Twoja decyzja, nikt Cię za to nie potępi. Ale straszaki , które nie mają swojego finału uważam za bezsensowne. Ja, co nie jest równoznaczne z tym, że dla Ciebie też muszą być takie. Mimo wszystko, dla mnie mama, która stosuje taką metodę, po jakimś czasie zaczyna tracić autorytet. A wracając do tematu. Klaps to bicie. Zgadza się. Ani łaskotki, ani tulenie, ani uszczypnięcie. Jednak czasem jest potrzebny. I już. Pozdrawaiam.
Automatycznie (na podstawie lokalizacji)
Warszawa
Białystok
Bydgoszcz
Gdańsk
Gorzów Wielkopolski
Katowice
Kielce
Koszalin
Kraków
Łódź
Lublin
Olsztyn
Opole
Poznań
Rzeszów
Suwałki
Szczecin
Toruń
Warszawa
Wrocław
Zakopane
Zielona Góra
Białystok
Bydgoszcz
Bytom
GOP
Chorzów
GOP
Gdańsk
Trójmiasto (MZKZG)
Gdynia
Trójmiasto (MZKZG)
Gliwice
GOP
Gniezno
Gorzów Wlkp.
Grudziądz
Inowrocław
Jelenia Góra
Katowice
GOP
Kielce
Kraków
Leszno
Lublin
Łomianki
Warszawa
Łódź
Mysłowice
GOP
Nowy Sącz
Olsztyn
Opole
Pabianice
Łódź
Piła
Poznań
Radom
Rzeszów
Sopot
Trójmiasto (MZKZG)
Sosnowiec
GOP
Stargard
Swarzędz
Poznań
Szczecin
Tarnowskie Góry
GOP
Tarnów
Toruń
Tychy
GOP
Warszawa
Wejherowo
Trójmiasto (MZKZG)
Wrocław
Zabrze
GOP
Zgierz
Łódź
Zielona Góra
Automatycznie (na podstawie lokalizacji)
Wyniki losowania z dnia 17-03-2018
Sex film z dojrzałą kobietą w sklepie od tyłu - Elen Million, Mamuśka
Umówione na pieprzenie
Płaci w naturze za mieszkanie