Anita ze swoim znajomym

Anita ze swoim znajomym




🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Anita ze swoim znajomym


Возможно, сайт временно недоступен или перегружен запросами. Подождите некоторое время и попробуйте снова.
Если вы не можете загрузить ни одну страницу – проверьте настройки соединения с Интернетом.
Если ваш компьютер или сеть защищены межсетевым экраном или прокси-сервером – убедитесь, что Firefox разрешён выход в Интернет.


Firefox не может установить соединение с сервером party.pl.


Отправка сообщений о подобных ошибках поможет Mozilla обнаружить и заблокировать вредоносные сайты


Сообщить
Попробовать снова
Отправка сообщения
Сообщение отправлено


использует защитную технологию, которая является устаревшей и уязвимой для атаки. Злоумышленник может легко выявить информацию, которая, как вы думали, находится в безопасности.














Twoje konto
Ustawienia subskrypcji
Wyloguj się


Anita ma 26 lat. Od pięciu lat jest w związku z Włochem Massimo. Mieszkają w Warszawie. Poznali się zwyczajnie - na dyskotece - i od razu coś między nimi zaiskrzyło. Po trzech miesiącach zdecydowali się wspólnie zamieszkać i wtedy w życiu dotychczasowej singielki nastąpiła zmiana o 180 stopni.







Autor:










Agata Bar, Monika Fiołek






















Źródło:






Onet.pl Blog













Data utworzenia:

18 maja 2009 07:00


Tematy:


Lifestyle ,



Partnerstwo ,



zdrowie









Onet.pl










O firmie





Prywatność





Reklama





Praca w Onecie





Mapa serwisu









© 2022 Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. -
Powered by Ring Publishing |
Developed by RAS Tech





Wdzięk motyla z pracowitością pszczoły
Takich jak Anita jest wiele Polek. Z najnowszych badań GUS wynika, że w 2007 r. na ślub z cudzoziemcem zdecydowało się w Polsce aż 2658 pań. O sto więcej niż rok wcześniej. Liczba panów biorących sobie cudzoziemki za żony jest znacznie mniejsza. Polki wybierają przede wszystkim mieszkańców Europy Zachodniej, a Polacy wiążą się głównie z kobietami zza wschodniej granicy.
- Polki zawsze były łakomym kąskiem dla obcokrajowców - twierdzi psycholog prof. Zbigniew Nęcki. - Cudzoziemców kusi uroda naszych pań, ale nie tylko - zastrzega. Jego zdaniem Polki są pracowite, inteligentne, emocjonalnie wrażliwsze, bardziej gospodarne i na tle ich zachodnich rówieśniczek stanowią "wzór cnót". - Wdzięk motyla z pracowitością pszczoły - tak podsumowuje atrakcyjność Polek prof. Nęcki.
Massimo - jak każdy Włoch - uwielbia jeść. Na pierwszy ogień poszła więc kuchnia. Anita, chcąc dogodzić podniebieniu ukochanego, nauczyła się gotować, i to po włosku. Przepisy, które pieczołowicie zbierała, zaczęła publikować na swoim blogu , który szybko przerodził się w pamiętnik, dokumentujący życie autorki u boku cudzoziemca. Początki bowiem nie były łatwe. Włoski model rodziny, w którym to mężczyzna trzyma kasę, a kobieta dba o dom, był dla przyzwyczajonej do luźnego traktowania obowiązków domowych Anity trudny do zaakceptowania. Codzienne odkurzanie, mycie podłóg, pranie co drugi dzień i prasowanie stosu koszul… "Strasznie się buntowałam na początku" - wspomina Anita . "Nie chciałam być kurą domową, a wydawało mi się, że on za dużo ode mnie wymaga".
Najtrudniejsze jednak było wypracowanie partnerskiego modelu związku. We Włoszech mężczyzna jest bossem, który trzyma kasę, podejmuje decyzje - nie konsultując ich z partnerką. Anita też chce mieć swoje zdanie, zwłaszcza wtedy, gdy uważa, iż decyzje Massimo są złe. Jak pisze w swoim blogu, wtedy dochodzi między nimi do sprzeczek. Czasem górę bierze jego włoskie przyzwyczajenie, czasem jej emocje, zwłaszcza kiedy pojawia się niezawodny kobiecy argument - łzy. Anita podkreśla, że partner szanuje jej pracę i próbuje wynagrodzić na różne sposoby - przynosi kwiaty, zabiera ją na romantyczną kolację, bądź zakupy. "Dzięki kulturze i obyczajom Massimo wiem, co znaczy być dobrą żona i wiem, jak uszczęśliwić mojego męża" - pisze polsko-włoska "perfekcyjna pani domu".
Włoski temperament zaimponował też Joannie vel Brombie. Ze zdjęcia na blogu uśmiecha się sympatyczna blondynka w dojrzałym wieku. Bromba przez wiele lat mieszkała w Polsce, potem wyjechała do Włoch i tam poznała jego - Carla, Toskańczyka, od 30 lat mieszkającego na południu.
Joanna, podobnie jak Anita, boleśnie odczuła różnice kulturowe, jeżeli chodzi o sprawy damsko-męskie. W środowisku, w którym mieszka, podział na role jest bardzo wyraźny: "Tu ciągle jeszcze kobieta, która wyjdzie na potańcówkę z mężczyzną, nie ma prawa zatańczyć z innym, bo jest to uważane za afront w stosunku do jego osoby, w takim przypadku ten drugi powinien zostać zaproszony na męską rozmowę na zewnątrz... Jeszcze pokolenie pań w wieku mojej mamy nie miało prawa do przebywania sam na sam z mężczyzną przed ślubem... Nawet panie, które chodziły na randki z narzeczonymi, były w towarzystwie przyzwoitek - czytamy na blogu.
W tradycyjnej włoskiej rodzinie mężczyzna jest przyzwyczajony do opieki nad kobietą, jako tą słabszą płcią - chroni ją. To on jest głową rodziny, kobieta ze swoimi problemami pozostaje w jego cieniu. Jeśli obie strony zaakceptują taki układ, to nie ma w tym nic złego - przyznaje Bromba. Ona dość szybko zaaklimatyzowała się w nowych warunkach. Zaakceptowała włoski rytm dnia, kuchnię, przyswoiła język. Długo nie mogła się jednak przyzwyczaić do bycia obsługiwaną. Wolała sama płacić swoje rachunki w restauracji, sama wybierać sukienkę w sklepie, a nie - jak miejscowe znajome - dzwonić po radę do swojego partnera. Nie widzi też nic zdrożnego w umówieniu się ze znajomym mężczyzną na kawę, co w środowisku odbierane jest bardzo jednoznacznie. Jak podkreśla, Włoszką się nie czuje i kto chce z nią być, musi to zaakceptować.
- Włosi są bardziej wylewni w uczuciach niż Polacy - komentuje prof. Zbigniew Nęcki. - Oni są bardziej zakochani, bardziej zafascynowani i bardziej skłonni obdarowywać swoją partnerkę, z drugiej strony bywają przesadnie wymagający, niestali w uczuciach i zbyt przywiązani do opinii rodziny. Wielu z nich to maminsynki - przestrzega.
Miłość za granicą znalazła też blogerka podpisująca się Tulipanka . Sympatyczna wrocławianka przyjechała do Holandii 10 lat temu. Planowała pozostać tu najwyżej na rok, a zapuściła korzenie na stałe. Tamten okres był dla niej bardzo intensywny. Praca w Holandii, zaoczne studia w Polsce - na życie prywatne nie starczało już czasu. Tuż po obronie los postawił na jej drodze Robberta. Ich pierwsze spotkanie pamięta do dziś: "Przegadałam z nim cały wieczór, ale nie sądziłam, że kiedyś coś z tego będzie, więc nie było tradycyjnej wymiany numerów czy maili. Los jednak chciał inaczej".
Robbert nie był pierwszym Holendrem, z jakim się spotykała, dlatego też podeszła do tej znajomości z pewnym dystansem. Minęło kilka tygodni, zanim zaczęła na poważnie myśleć o swoim holenderskim znajomym. Był to już jej trzeci związek z Holendrem i po ostatnich sercowych porażkach była ostrożna. "Na początku, mimo motylków w brzuchu, starałam się nie robić sobie zbyt dużych nadziei. Poprzedni partnerzy zostawili w moim sercu dwie głębokie rysy: po jednym z nich pozostał wątek strachu (zaborczość...), a po drugim złamane serce (zdrada...)". W końcu dała ponieść uczuciu, co zaowocowało hucznym weselem.
Pytania znajomych o związek z obcokrajowcem wywołują w Tulipance zdziwienie. Dla niej fakt, ze jest żoną Holendra nie ma większego znaczenia. Sama przyznaje, iż jest tak być może dlatego, że nie przyjechała do Holandii specjalnie dla niego . W momencie gdy się poznali, miała za sobą kilkuletni pobyt w "krainie wiatraków". Znała już kraj, obyczaje i biegle władała niderlandzkim, zatem o żadnym szoku kulturowym nie mogło być mowy. Mąż Tulipanki początkowo niewiele wiedział o jej ojczyźnie. Uważał Polskę za trochę zacofany kraj. Jednak już po pierwszej wizycie w kraju był pozytywnie zaskoczony. "Zakochał się we Wrocławiu tak szybko, jak we mnie" - śmieje się autorka blogu. - "Wszędzie bardzo mu się podobało". Rodzice i znajomi Tulipanki, pomimo bariery językowej, od razu zaakceptowali Robberta.
Zdaniem prof. Zbigniewa Nęckiego, ślub z cudzoziemcem jest dla wielu kobiet z Polski korzystny ze względów materialnych. Mieszkańcy Europy Zachodniej zwykle są bardziej zamożni niż Polacy, a mieszkanie za granicą to gwarancja wyższego standardu niż życie w kraju. - Dlatego panie pragnące przede wszystkim bezpieczeństwa ekonomicznego i stabilizacji postępują bardzo rozsądnie, wiążąc się z obcokrajowcem - uważa psycholog. Europejczycy mają też opinię bardziej kulturalnych i mniej pijących niż nasi rodacy.
Z akceptacją rodziny nie miała też problemów Emilia, podpisująca się jako Mama Bengusi, która jest żoną Turka. Niespełna trzydziestoletnia brunetka założyła blog właśnie dla bliskich w Polsce , na którym informuje ich o najważniejszych wydarzeniach z życia córeczki o tureckich imionach Bengü Dilara. Blogerka starannie chroni prywatność. Na co dzień mieszka w Izmirze, zajmuje się tłumaczeniami. Zanim związała się na stałe z muzułmaninem i osiadła w obcym kulturowo kraju, postanowiła dobrze poznać tamtejszą kulturę i język, w czym pomogły jej studia i wyjazdy do Turcji.
Emilia nie potrafi zrozumieć uprzedzeń ludzi, którzy w ogóle nie znają, ani nie mają na co dzień styczności z kulturą turecką: "Dużo słyszałam i czytałam o tym, co przechodziły Polki kiedy oświadczyły rodzinie, że są w związku z Turkiem. Miały przeciwko sobie całą rodzinę, znajomych, sąsiadów. Zaraz zaczynały się dobre rady typu: zostaw go, bo pewnie będziesz jego trzecią żoną, albo - wywiezie cię gdzieś daleko, zamknie i stracimy z tobą kontakt". Najczęściej takie słowa padają z ust ludzi, którzy nigdy nie gościli w Turcji, nie znają tamtejszej kultury, ani żadnego jej przedstawiciela. Taka powierzchowna ocena na bazie utartego stereotypu nie może być sprawiedliwa. To tak, jakby twierdzić, iż każdy Polak jest pijakiem i złodziejem - oburza się kobieta .
- Związki, w których na różnice kulturowe nakłada się odmienność religijna mają dużo minusów - komentuje prof. Nęcki i sam określa się jako przeciwnik takich małżeństw. Jego zdaniem, prędzej czy później, pojawią się konflikty, dotyczące przede wszystkim wychowania dzieci. - Spór na temat tego, czy np. obrzezać chłopca, czy nie może zaważyć na całej dotychczasowej więzi pomiędzy małżonkami. I wtedy rozgrywa się dramat.
Różnice między partnerami wychowanymi w tak diametralnie różnych środowiskach są oczywiste. Emilia przyznaje, że z powodu tych różnic wiele takich związków nie wytrzymuje próby czasu i rozpada się. Ona wraz z mężem poszła w wielu sprawach na kompromis. Nie usiłują przekonać się na siłę do zwyczajów wyniesionych z domów rodzinnych. Wzajemne zrozumienie i szacunek dla odmienności bardzo ułatwiają wspólne życie.
Anita czasem zastanawia się, jak wyglądałoby jej życie gdyby nie spotkała na swojej drodze Massimo, tylko związała się na przykład z Polakiem? Być może, nie przywiązywałaby takiej wagi do dbałości o dom, nie znałaby włoskiej kuchni, rządziłaby w związku i sama podejmowała nawet najbardziej nierozsądne decyzje. Ale nie żałuje. Jest szczęśliwa jako przykładna żona i wzorowa gospodyni.
Joanna nie wie, jaka przyszłość czeka jej związek. Carlo jest wdowcem i ma córki z poprzedniego małżeństwa, które nie chcą zaakceptować żadnej kobiety u boku ojca, w obawie o jego majątek. Już raz im się udało rozbić związek. Bromba zdecydowała się na rozstanie. "Czy jest możliwa przyjaźń pomiędzy osobami, które przedtem bardzo sie kochały? Czy można tak spokojnie przejść od jednego etapu do drugiego?" - zastanawia się .
Tulipanka podróżuje po świecie i buduje swój dom w Holandii, która nie jest już dla niej krajem obcym, ale bliską jej sercu - ojczyzną męża. "Nie żałuję, że zostałam w Holandii, bo mimo, że pierwsze lata na emigracji były dość ciężkie, to później los kilka razy miło mnie zaskoczył i udało mi się w końcu stanąć na własnych nogach. Myślę, że odnalazłam moje miejsce na Ziemi" - pisze na blogu.
Mama Bengusi, choć sama deklaruje, że dokonała właściwego wyboru, przestrzega przed pochopnym podejmowaniem decyzji o związku z cudzoziemcem: "Poznajcie kulturę, z której pochodzi i jeśli macie chociaż małe wątpliwości, dobrze się zastanówcie nad związkiem, nim będzie za późno i dołączycie do grona nieszczęśliwych Polek".
- Małżeństwo z cudzoziemcem to wkroczenie w inny świat - podsumowuje prof. Zbigniew Nęcki. - Odmienność, która początkowo tak fascynuje kobiety, może stać się bolesną i drażniącą kulą u nogi. Wiadomo, życie z dala od bliskich, w zupełnie obcym kraju, do łatwych nie należy - zatem miłość miłością, ale wszystko w granicach rozsądku.

Onet Rano. Gośćmi są: Łukasz Kadziewicz, Krzysztof Rutkowski, Mateusz Holak, Mateusz Grzesiak i Paweł Kieler. W części #WIEM rozmowa z Anną Choszcz-Sendrowską
Masz dużo cukinii? Wypróbuj przepis na pyszne placuszki
Kolejny bubel w dopłatach do węgla. Recepta czeka od miesiąca
Atak Niemiec na Polskę miał rozpocząć się wcześniej
Georgina Rodriguez pokazała zdjęcie. Ronaldo nie będzie zadowolony
Afera w służbach. ABW prowadziła tajną operację przeciwko szefowi wywiadu
Jeden z najbardziej kontrowersyjnych filmów w historii. Z Monicą Bellucci
Polska "bomba witaminowa", ale uwaga - pestki są toksyczne!
Wpadka na koncercie Sheerana w Warszawie. Doszło do usterki na scenie
© 2022 Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. - Powered by Ring Publishing | Developed by RAS Tech
- Jedna z bliskich mi osób powiedziała: "Anita, ty jesteś życiowym kamikaze. To jak skoczyć na główkę z najwyższej skały, nie wiedząc, co jest na dole". Ale nam się udało. To jedna taka historia na milion - mówi w rozmowie z Onetem Anita Szydłowska, uczestniczka 3. edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Komentuje także najnowszą edycję, emitowaną teraz w telewizji.

Anita ze “Ślubu od pierwszego wejrzenia” urodziła córeczkę ZDJĘCIE - Artykuł


Szukane słowo






Familie.pl


Artykuły


Forum


Użytkownicy


Galerie


Quizy


Życzenia




Szkoła i przedszkole


Pierwszy Rok Dziecka


TESTUJEMY


Menu


Konkursy


Planuję dziecko


Księga imion


Zaplanuj znak zodiaku


Płodność i antykoncepcja


Przygotowania do ciąży


In vitro


Adopcja


Forum




W ciąży


Wyprawka dla dziecka i mamy


Kalendarz Rozwoju Ciąży


Zdrowy brzuszek maluszka


Pielęgnacja Niemowlaka


Warsztaty


Trymestr I


Trymestr II


Trymestr III


PORÓD


Kalkulator urlopu macierzyńskiego


Kalkulator ciążowy


Imię dla dziecka


Ile przytyjesz w ciąży?


Chłopiec czy dziewczynka?


Forum




Rodzice


Karmienia Piersią


Wspieramy Emocje Dziecka


Forum


Dzieci 0 - 1


Dzieci 1 - 3


Dzieci 3 - 5


Dzieci 6 - 12


Prezenty na Dzień Dziecka 2022


Nastolatki


Baza szkół i przedszkoli


Dziadkowie




Zdrowie


Bystre i zdrowe dziecko


Eksperci MedFood


Forum


Kalkulator BMI


Zdrowy sklep




Styl życia


Z dobrą energią w 2022


Ślub i wesele


Dbamy o skórę całej rodziny


Praca i pieniądze


Dom i ogród



Ruda Alicja jebana na castingu
Jej nie trzeba prosić dwa razy
Biały penis rżnie się z czarnulą

Report Page